W sobotni wieczór, 8 listopada, remiza OSP w Glinie wypełniła się dźwiękami skrzypiec, akordeonów i śpiewu. Odbyła się tam druga w tym roku Potańcówka w Glinie – wydarzenie, które na dobre wpisało się już w kalendarz lokalnych imprez i gromadzi miłośników muzyki ludowej z całej okolicy.
Na parkiecie z drewnianych desek, tańczyło się znakomicie – potwierdzali to wszyscy uczestnicy zabawy. Wspólne tańce do późnych godzin towarzyszyły dźwiękom tradycyjnych melodii, które w wyjątkowy sposób łączą pokolenia.
Podczas potańcówki zagrały: Kapela Władysława Gmaja z Gliny, Kapela Bobrowianie, Kapela Byszewianie oraz Kapela Jakuba Głuszcza z Cielądza. Każdy z zespołów wniósł na scenę niepowtarzalną energię i autentyczne brzmienie, które przypomniało wszystkim o bogactwie muzycznej tradycji regionu.
Nie zabrakło również lokalnych smaków – Koło Gospodyń Wiejskich w Glinie zadbało o pyszny poczęstunek, który umilał wieczór i dodawał energii do dalszej zabawy.
Organizatorami wydarzenia byli: KGW Glina, Gminny Ośrodek Kultury w Rzeczycy, Łódzkie Ognisko Muzyki Tradycyjnej oraz Fundacja Po Staremu. Dzięki ich zaangażowaniu potańcówka przebiegła w niezwykle ciepłej, rodzinnej atmosferze.
Co ważne, organizatorzy już teraz zapowiadają kolejną edycję imprezy – tym razem w sierpniu przyszłego roku. Będzie to wyjątkowe, kilkudniowe wydarzenie, podczas którego Glina ponownie stanie się stolicą tradycyjnej muzyki i tańca.
Jak podkreślają uczestnicy, takie potańcówki to znacznie więcej niż zwykła zabawa – to żywa lekcja tradycji i powrót do korzeni. W Glinie ludowa muzyka wciąż tętni życiem, a każdy, kto choć raz dał się porwać jej rytmom, z pewnością zechce wrócić tu za rok.

